Bobotie – południowoafrykańska zapiekanka z mięsem mielonym
Bobotie to jedno z najbardziej popularnych dań w RPA. Jest to zapiekanka z mięsem mielonym, z dodatkiem aromatycznych przypraw (m. in. curry) i słodkich dodatków (dżem owocowy, jabłka, rodzynki), zapiekana pod jajeczną pierzynką z bananami i wiórkami kokosowymi.
Jest naprawdę pyszna, bardzo aromatyczna, lekko słodka i kwaśna, bardzo soczysta, ale daje się też dobrze kroić. Najczęściej podaje się ją z żółtym ryżem, czyli ryżem gotowanym z kurkumą (lub szafranem) i innymi przyprawami, a także z rodzynkami i fasolką szparagową. Do przygotowania zapiekanki najczęściej używana jest wołowina lub jagnięcina, ja jednak użyłam pół na pół mięsa wołowego i wieprzowego, dzięki czemu jest bardziej soczysta.
Danie pochodzi prawdopodobnie z indonezyjskiej wyspy Jawa, gdzie znane jest podobne danie o nazwie Bobotok – mięso (najczęściej ryby) z kokosem, liśćmi laurowymi, warzywami i curry, zawinięte w liście bananowca i gotowane na parze. Holendrzy (z Dutch East India Company), w drodze z podbijanej przez nich Indonezji, wracając z powrotem do Holandii, robili przystanek dla swoich statków na Przylądku Dobrej Nadziei, gdzie przywozili indonezyjskie przyprawy oraz niewolników. Indonezyjczycy i Malajowie łączyli dostępne na miejscu składniki z przyprawami, które znali z ojczystych krajów oraz kuchnią europejską, głównie holenderską. W ten sposób z mieszanki kultur powstało Bobotie, które zaczęło być bardzo popularne zarówno w RPA jak i później w Holandii, a z czasem również i w innych krajach afrykańskich. Pierwszy przepis na bobotie można znaleźć w holenderskiej książce z 1609 roku. Do dzisiejszego dnia dania indonezyjskie są bardzo popularne w Holandii – najczęściej można chyba spotkać Satay z kurczaka z sosem fistaszkowym.
A teraz zapraszam po przepis 🙂 Spróbujcie koniecznie zapiekanki, mimo, że jest to może nieoczywiste połączenie składników. Tych, co lubią dobrze przyprawione potrawy i połączenie mięsa z czymś słodkim, na pewno zachwyci!
Bobotie – południowoafrykańska zapiekanka z mięsem mielonym
składniki
mięso:
- 500 g wieprzowo-wołowego mięsa mielonego
- 2 łyżki oleju do smażenia
- 2 średnie cebule pokrojone w kostkę
- 3 ząbki czosnku drobno pokrojone
przyprawy:
- 1 łyżka przyprawy curry
- ½ łyżeczki mielonej kolendry
- duża szczypta mielonego kardamonu
- szczypta pieprzu Cayenne
- sól i pieprz do smaku
dodatki do mięsa:
- 2 łyżki dżemu morelowego
- 1 zielone jabłko obrane ze skórki i starte na tarce, użyłam Golden Delicious
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 2 kromki chleba bez skórki + mleko do namoczenia
- 2 łyżki rodzynek
- sok i skórka starta z 1 ekologicznej cytryny
wierzch zapiekanki + masa jajeczna:
- 1.5 banana pokrojony na plasterki
- 2 jajka
- 200 ml mleka
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- listki laurowe do ozdoby opcjonalnie
żółty ryż:
- 650 ml wrzącej wody
- 250 g ryżu
- 3 goździki
- 3 ziarenka kardamonu lekko rozgniecione
- 1 łyżeczka soli
- 4 łyżki rodzynek 50g
- ½ łyżeczki kurkumy
warzywa do podania: fasolka szparagowa
wykonanie
Zapiekanka:
- Na dużej patelni rozgrzać łyżkę oleju, dodać cebulę, smażyć na średnio-niskim ogniu ok. 8 minut, aż będzie przezroczysta, dodać czosnek razem z przyprawami i smażyć jeszcze 2 minuty. Przesunąć na bok patelni, tak, żeby się nie smażyły.
- Zwiększyć ogień na najwyższy, dodać drugą łyżkę oleju i dodać ½ ilości mięsa, smażyć ok. 2 min bez mieszania i jak mięso się zabrązowi wymieszać i smażyć aż przestanie być różowe (trzeba uważać, żeby nie smażyć za długo i nie przesuszyć mięsa). Powtórzyć z pozostałym mięsem. Wymieszać wszystko z cebulą, czosnkiem i przyprawami.
- Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
- Patelnie zdjąć z ognia i dodać do niej dodatki – dżem, jabłko, przecier, rodzynki, sok i skórkę z cytryny, chleb namoczony w mleku – mleka powinno być tyle, żeby rozdrobniony w nim chleb tworzył średnio-gęstą pastę (ja użyłam 1.5 malutkiej bułeczki i ok. ½ szklanki mleka, z kromek chleba trzeba zdjąć skórkę, a jeśli używacie bułek jak ja to trzeba je dokładnie z mlekiem zmiksować w blenderze, żeby nie było twardych grudek).
- Patelnię postawić z powrotem na kuchence i mieszając smażyć wszystko ok. 1-2 minuty. Doprawić solą i pieprzem do smaku, przełożyć do naczynia do zapiekania (użyłam okrągłej formy o średnicy 26 cm).
- Na wierzchu zapiekanki rozłożyć plasterki banana.
- Jajka zmiksować z mlekiem, wylać na zapiekankę. Wierzch posypać wiórkami kokosowymi i rozłożyć liście laurowe.
- Piec w nagrzanym piekarniku 30 minut, aż masa jajeczna będzie ścięta i zarumieniona na brzegach. Po wyjęciu zapiekanki z piekarnika trzeba odczekać ok. 5-10 minut, żeby łatwo się kroiła i nie rozpadała się.
- Podawać z żółtym ryżem i ugotowaną fasolką szparagową (mrożoną fasolkę gotuję ok. 3 minut w lekko osolonej wodzie).
Ryż:
- W średnim garnku zagotować wodę z kardamonem, goździkami, kurkumą i solą, dodać wypłukany na sitku ryż, przykryć, zagotować i gotować na minimalnym ogniu ok. 15 minut lub do momentu, aż ryż wchłonie wodę i będzie miękki.
Jest to lekko zmodyfikowany przepis z TEJ strony.
Bobotie – południowoafrykańska zapiekanka z mięsem mielonym
Brak komentarzy