Ser ricotta odsączyć – rozłożyć na dużym talerzu i nadmiar wilgoci odciskać ręcznikami papierowymi (użyłam ok. 9 ręczników papierowych i zostało mi ok. 420g sera).
Ser pecorino i parmezan zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Bułkę połamać na mniejsze kawałki i zmielić w blenderze na drobny piasek (pojemnik z nożykiem w kształcie litery S).
W dużej misce wymieszać wszystkie składniki na pulpety, aż powstanie gładka masa, będzie niezbyt zwarta i klejąca, ale powinna dać się formować w kulki rękami nawilżonymi oliwą z oliwek. W razie potrzeby dodać więcej bułki tartej lub rozcieńczyć masę mlekiem, pulpety mają być na tyle zwarte, że kulka położona na talerzu zachowuje swój kształt i się nie rozlewa na boki.
Ręce nasmarować oliwą z oliwek i formować kulki o wielkości orzecha włoskiego (wyjdzie ich ok. 28 sztuk), układać w niewielkich odstępach na talerzu, włożyć do lodówki. W tym czasie przygotować sos.